Przygotowaliśmy je takĹźe w formie lekkiego Ĺźartu na ten temat. Fabuła wprowadza w opowieść o końcu diabelskiego świata. Narratorami były dwa diabły, brawurowo zagrane przez Dawida Rogalę i Bartłomieja Wywiała (uczniowie IV Tmrs), które za karę mają informować o dziejach Narodzenia Jezusa. Snują zatem swoją opowieść począwszy od Proroków Starego Testamentu (Krzysztof Białczak, Mateusz Zając, Karol Cabaj, Paweł Przeniosło – uczniowie I T) poprzez wędrówkę do Betlejem, objawienie anielskie, pokłon pasterzy i trzech mędrców. W te role wcielili się uczniowie klas: I w1, I w2, III Tmr, IV Tmrs.
Całość przeplatana była śpiewem kolęd, które przez kilka tygodni przygotowywaliśmy z uczniami – wielkie ukłony za to dla p. Doroty Bijak i p. Jacka Tory. Oryginalną scenografię przygotowali uczniowie IV Tm/rs pod dowództwem Łukasza Jackiewicza.

Taka lekko przewrotna konwencja przedstawienia, którą podjęliśmy w przedstawieniu ma słuĹźyć nie tylko radości, z która te święta są związane. SłuĹźy takĹźe przypomnieniu orędzia o narodzeniu Syna BoĹźego jako Człowieka, o narodzeniu Światłości. W ten sposób udało się nawiązać do nauczania Benedykta XVI: „Jeśli gasi się BoĹźe światło, gasi się takĹźe nadaną przez Boga godność człowieka. Nie jest on juĹź wtedy obrazem Boga, który w kaĹźdym musimy czcić, w człowieku słabym, obcym, ubogim. Nie jesteśmy juĹź wtedy wszyscy braćmi i siostrami, dziećmi tego samego Ojca, które począwszy od Ojca są ze sobą nawzajem powiązane.”